Kto pyta nie błądzi – Ujemna moc pytania DLACZEGO.
Wiele osób,
pytając o przyczyny czyjegoś zachowania czy wyboru, używa pytania DLACZEGO. Dlaczego tak myślisz? Dlaczego zrobiłaś to,
czy tamto? Dlaczego nie dzwonisz? Dlaczego jesteś smutny? Dlaczego się
śmiejesz? - Brzmi znajomo?
Pytanie DLACZEGO ma na celu poznanie przyczyn, czy też motywów
czyjegoś działania, jednak w istocie nie prowadzi do rozwoju dialogu.
Przeciwnie, pytając w ten sposób, możemy wzbudzić u pytanej osoby podejrzliwość
i nieufność. Tak zadane pytanie skłania do tego, aby tłumaczyć się przed
pytającym, aby się usprawiedliwiać i udowadniać słuszność własnych wyborów i
postępowania. Osoba pytana przechodzi wówczas do defensywy, zaczyna się bronić,
ponieważ często czuje się winna, że nie spełniła czyichś oczekiwań i wyobrażeń.
Próbuje się usprawiedliwiać szukając dowodów potwierdzających słuszność swojego
zachowania. W takiej sytuacji nie ma mowy o dialogu. Pytanie to nie ma także
właściwości motywujących. Pytanie to wskazywać może także, że pytającym kieruje
zwykłe wścibstwo i ciekawość, a nie szczera chęć rozmowy i wspieranie na drodze
do wzajemnego zrozumienia.
Jak zatem pytać,
aby wzmacniać dialog, zamiast go osłabiać? Pytania o przyczyny są w istocie ważnym
elementem procesów poznawczych, motywacyjnych i emocjonalnych, służących do budowania przyszłości. Jeśli chcemy pracować nad
zmianą zachowania, waznym zadaniem jest poznanie jego podłoża, czyli dowiedzenie się jakie są jego
przyczyny. Na szczęście repertuar pytań, które pomogą w dotarciu do nich, jest
dosyć szeroki. Oto przykładowe pytania o przyczyny:
Co sprawiło, że…?
Z jakiego powodu…?
Jak to się dzieje, że…?
W jakim celu…?
Są
to pytania otwierające, zachęcające do dialogu. Już sam fakt próby odpowiedzi
na nie, pobudza pytanego do lepszego rozumienia własnych motywów postępowania i
sprzyja nazywaniu ich, co daje też szansę na szersze pole do dialogu. Różnicę można sprawdzić w praktyce życia codziennego:)